Łączna liczba wyświetleń

piątek, 3 lipca 2020

Mała społeczność, zbrodnia, sprytny detektyw i media... Takie combo - "Dziewczyna we mgle" Carrisi

wyd. Albatros
Zacznijmy od tego, na czym bazuje fabuła Dziewczyny we mgle Carissiego... Czyli od dwóch planów wydarzeń. Do psychiatry trafia agent specjalny Vogel. Jest po wypadku, nie ma obrażeń, ale na jego ubraniu widnieją ślady krwi. Zaczyna opowiadać swoją historię, a prowadzi ona do niewielkiego alpejskiego miasteczka Avechot.

Avechot niegdyś było miejscowością turystyczną. Jej charakter uległ jednak zmianie, gdy w pobliżu odnaleziono złoża fluorytu. Wakacyjni goście miejsca ustąpili przyjezdnym pracownikom. W takich właśnie okolicznościach znika Anna Lou - spokojna, związana z lokalną społecznością, religijną nastolatka. Na miejsce przybywa agent Vogel, który ma pomóc lokalnej policji rozwikłać tajemnicę. Od samego początku jednak nie traktuje sprawy jako zaginięcia. Uznaje ją za porwanie, jednocześnie będąc przekonanym, że Anna Lou nie opuściła miasteczka.

Sedno całej książki stanowi właśnie postać agenta specjalnego. Vogel jest specyficzną osobą. Już na początku historii domyślić się można, że - ze względu na swoje wcześniejsze postępki - nie ma dobrej prasy. Autor wyjaśni nam, na czym polegały grzeszki śledczego i będą miały one znaczenie dla oceny jego postaci. Vogel uważa, że kluczem do szybkiego rozwikłania zagadki jest przewrotne wejście w grę z mediami. To ryzyko podejmuje. W książce pojawia się też postać prostolinijnego, szukającego prawdy Borghiego, stanowiącego dla Vogela antytezę.

Są dwa różne czasy, w których robi się to, co się ma do zrobienia. Teraz i potem. Odłożenie może wydać się mądre, czasami istnieje potrzeba poważnego zastanowienia się nad różnymi sytuacjami i ich możliwymi skutkami. Niestety, w pewnych okolicznościach zbyt długie zastanawianie się może się zamienić w wahanie lub, co gorsza, w niemoc. Opóźnienie oznacza pogarszanie spraw.
Dziewczyna we mgle jest książką utrzymaną w klimacie tajemnicy niewielkiej społeczności - dokładnie tak jak lubię. Akcja rozwija się niespiesznie, stopniowo, zmuszając czytelnika do odkrywania sekretu powoli. Drobiazgi, szczegóły - wszystko ma znaczenie, a efekt i tak jest zaskakujący. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam. Mistrzostwo!

Jak wskazuje okładka, istnieje też film na podstawie powieści. Również świetny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz