Łączna liczba wyświetleń

piątek, 7 czerwca 2019

Bez królika z kapelusza... Chris Tvedt "Krąg śmierci"

wyd. Nasza Księgarnia
Krąg śmierci to piąta część serii poświęconej Mikaelowi Brenne, bezpośrednio wynikająca z części wcześniejszej. Mikael nadal ma w kancelarii problemy, które ostatecznie prowadzą go do aresztu, a później sali sądowej. Aby uciec od własnych problemów, Brenne postanawia przygarnąć trochę cudzych...

Prawnik podejmuje się obrony Hansa Mikkelsena oskarżonego i osądzonego za zabójstwo dwóch kobiet. Sprawa byłaby dla Brenne’a typowa, gdyby nie fakt, że wszystko wydarzyło się dwadzieścia pięć lat temu. Brenne w poszukiwaniu tropów trafia do niewielkiej rybackiej osady, gdzie mierzyć się musi z sekretami, tajemnicą poliszynela i wrogością miejscowych.

U Tvedta zdecydowanie najbardziej lubię logikę akcji. Wydarzenia są ze sobą powiązane ciągiem przyczynowo-skutkowym. Nie ma tu królików wyskakujących z kapelusza, nielogiczności i błędów. Autor bardzo sprawnie przeplata ze sobą teraźniejszość i przeszłość. Mimo tej spójności, zakończenie naprawdę zaskakuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz