wydawnictwo: Burda Książki |
Poprzednio
przeczytałam i omówiłam Siostrę Louise Jensen. Teraz przyszedł czas na drugi
tytuł. Prezent przekonał mnie, że wszystko, co było minusem
wcześniejszego thrillera, jest prostu stałą cechą pisarstwa Louise Jensen.
Ta powieść, oczywiście, ma inną fabułę. Główną bohaterką jest Jenna - kobieta, która przeszła przeszczep
serca. Upór w odnalezieniu rodziców dawczyni narządu, dziwne zachowania
obdarowanej tym szczególnym prezentem, zmiana gustu w wielu kwestiach, rozkład
życia osobistego, dziwne przeczucia... Brzmi ciekawie? Zatem tylko brzmi.
Książka napisana jest w sposób
rozwlekły. Przemyślenia i wewnętrzne bijatyki głównej bohaterki zajmują
niekończące się połacie stron. Niby ktoś ją prześladuje i dręczy w pracy, niby
wpada na trop jakiejś intrygi, niby trzeba to przeanalizować... Wszystko jednak
jest tak mało dynamiczne, że Prezent zakwalifikowałabym jako idealny
usypiacz. Ja przynajmniej czytałam tę książkę przed snem i sprawdziła się
doskonale.
Powiem również wprost, że
chociaż Siostra arcydziełem thrillera psychologicznego nie była, to jednak
postać Anny tam opisanej pozwala przynajmniej dostrzec próbę wejścia w psychologię. W Prezencie nie ma nawet tego i lektura wyłącznie zmęczyła mnie,
nie dostarczając ani czystej rozrywki, ani dodatkowych bodźców, ani
przyjemności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz