wyd. Świat Książki |
Teatr Złoczyńców Melanie Rio to dość niezwykły thriller. Co prawda
książkę zdjęłam z regału „kryminał”, w internecie zaś przeczytałam, że ze względu
na młody wiek bohaterów i miejsce akcji powieść ryzykownie zbliża się do nurtu young
adult, to mnie jednak nie odstraszyło. Bardzo dobrze, że nie dałam się zwieść!
Teatr
Złoczyńców to tak naprawdę studium ludzkiego charakteru. Opowieść o obsesji, o
granicach przyjaźni, o zacieraniu się dystansu między miłością a przyjaźnią.
Historia zbrodni. Wszystko to wrzucone w mury elitarnego Dellecher Classical
Conservatory, gdzie Szekspir spogląda na człowieka z każdej niemal ściany.
Olivier
Marks dzisiaj jest dorosłym człowiekiem. Odbył karę więzienia za morderstwo,
które popełnione zostało przed laty w czasie, gdy studiował na elitarnej
uczelni artystycznej teatr szekspirowski. W ostatnim dniu niewoli Marksa
odwiedza detektyw, który nigdy nie pogodził się z oficjalnym rozstrzygnięciem sprawy
i który chce dociec, co tak naprawdę wydarzyło się nad brzegiem jeziora. Zamieszanych jest w to siedem osób i siedem różnych charakterów, odgrywających
Szekspirowskie postaci na scenie i będących nimi w życiu. Mamy tutaj bohatera
ukochanego przez wszystkich, kusicielkę, złoczyńcę, władcę absolutnego i
tyrana, naiwną dziewczynę, ofiarę, a wreszcie zwykłego statystę. Właśnie przez
pryzmat ról, do których aspirują postaci, poznajemy ich bliżej. „Dla nas
wszystko jest przedstawieniem” - mówi jednej z bohaterów i ma rację, bo Olivier
i jego przyjaciele nawet w życiu codziennym mówią Szekspirem, co jest dla mnie
prawdziwie zachwycające i nietuzinkowe.
Szekspir
pisał, że „Świat jest teatrem, aktorami ludzie” i trudno o lepszą realizację
tego motta w praktyce. W książce Rio obserwujemy bowiem jak zmiana ról, przesunięcie
osób drugoplanowych do poziomu gwiazd sceny prowadzi najpierw do zaburzenia
porządku i relacji, a później do tragedii.
Emocje postaci nie wykluczają emocji aktora. Zamiast tego czuje się wszystko naraz.
W tej
książce odpowiedź na pytanie „kto zabił?” nie jest najważniejszą. Najważniejsze
staje się obserwowanie charakterów i główna rola życia: przekonanie innych, że
jest się niewinnym. Melanie Rio i Teatr Złoczyńców stanowi naprawdę bardzo
miłe zaskoczenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz