Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

W ogóle nie o Meryl... "Meryl Streep o sobie"






Meryl Streep uwielbiam od zawsze: za jej kreacje aktorskie, za wypowiedzi świadczące o ciekawym podejściu do świata oraz ludzi, za pozytywne zachowania. Nic dziwnego, że gdy wypatrzyłam książkę jej poświęconą, postanowiłam koniecznie po nią sięgnąć. Bardzo mnie rozczarowała.

Autor, pomimo niewielkiej objętości książki, zdołał podzielić jej treść na trzy części. Pierwsza poświęcona jest biografii Meryl Streep, uwzględniającą początki jej kariery oraz najważniejsze role. Nie przeczę, kilku ciekawych rzeczy można się stąd dowiedzieć, choć dla fanów nie są to żadne nowości. Drugą część stanowi wywiad z aktorką. Książka kończy się zbiorem najciekawszych cytatów z rozmaitych wypowiedzi Streep.

W tej książce przede wszystkim mylący jest tytuł. Sugeruje on, że mamy do czynienia z rodzajem autobiografii, wywiadem-rzeką lub, przynajmniej, książką opartą na wspomnieniach tytułowej bohaterki. Tymczasem jest to kompilacja tego, co można wyszukać w internecie, okraszona kilkoma zdjęciami i „złotymi myślami”.

Komu poleciłabym tę pozycję? Wyłącznie tym, którzy o aktorce nie wiedzą prawie nic, i nigdy nie interesowali się jej życiem. Osoby, który jakikolwiek wywiad z Meryl Streep przeczytały, mogą sobie spokojnie odpuścić czytanie tej książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz