Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 14 listopada 2017

Obyczajowy kryminał - kryminalna obyczajówka...

wyd. Sonia Draga
To druga książka Sophie McKenzie, po którą sięgnęłam. Jeśli jesteście ciekawi tamtej recenzji, znajdziecie ją tutaj. Poprzednio zachwytów nie było, ale sama lektura stanowiła całkiem przyjemny zabijacz wolnego czasu. Tak samo jest i tym razem...

Liv ma problem z rozbrykaną córką - nastolatką, mężem, który ją zdradza, jest ewidentnie przytłoczona rolą kury domowej, a jeszcze do tego jej przyjaciółka postanawia popełnić samobójstwo. Samobójstwo to zaś wydaje się być niepokojąco powiązane ze śmiercią siostry Liv sprzed lat. W to wszystko wmiesza się jeszcze tajemnicza blond-miłość przyjaciółki i mamy gotowy materiał do stworzenia Desperated Housewife.

Tak serio: książkę uważam za bardzo dobry pomysł na zabicie nudy w długi jesienny wieczór, ale nie spodziewajcie się tutaj ani fantastycznie dopracowanych portretów psychologicznych, ani misternie uknutej intrygi, takiej, że książkę można czytać od końca, czerpiąc przyjemność z jej rozbioru logicznego, ani też mistrzowskiego stylu. Ot, takie czytadło dla miłośników obyczajowych książek z kryminałem w tle.

Mimo wszystko wydaje mi się też, że jest to pozycja gorsza pod każdym właściwie względem od wcześniej przeze mnie czytanego Zamknij oczy tej samej autorki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz